Anna Guzik wkrótce urodzi bliźnięta. Aktorka ogranicza swoje obowiązki zawodowe m.in. zrezygnowała z prowadzenia programu "Grzeszki na widelcu" w Polsat Cafe. Natomiast w "Super Expressie" pojawiła się informacja, że z powodu ciąży, producenci serialu "Na Wspólnej" postanowili ograniczyć jej rolę w serialu. Odbiłoby się to znacznie na zarobkach Guzik, gdyż angaż w TVN-owskiej produkcji stanowił jej główne źródło dochodu:
Mogła mieć jeszcze kilka dni zdjęciowych. Producenci nieraz idą ciężarnym aktorkom na rękę i tak układają scenariusz, żeby można było nakręcić parę scen, gdzie cała sylwetka nie jest widoczna. W przypadku Ani tak się nie stało. Trochę jej żal, bo straciła stały dochód - twierdził informator tabloidu.
Do tych informacji postanowili odnieść się producenci serialu. Na stronie serialu widnieje oświadczenie, dementujące spekulacje "Super Expressu":
Jako producenci serialu "Na Wspólnej" wyrażamy ogromne zdumienie i oburzenie informacją opublikowaną na łamach "Super Expressu", jakobyśmy - w związku z ciążą - zabronili pani Annie Guzik pracować w naszym serialu. Zawarte w artykule nieprawdziwe informacje nie zostały zweryfikowane z produkcją serialu, biurem prasowym TVN, menadżerką Anny Guzik ani z samą zainteresowaną.
Ania - będąc nawet w zaawansowanej ciąży - grała sceny do "Na Wspólnej". Emisja odcinków z jej udziałem zaplanowana jest na marzec i kwiecień 2016 r. Co więcej, mamy dla Ani (i oczywiście dla Wojtka Błacha - jej serialowego męża) nową, napisaną już, bardzo ciekawą i emocjonującą historię, której realizacja na planie zdjęciowym rozpocznie się, jak tylko Ania zgłosi gotowość do zdjęć.
Podkreślamy, że Anna Guzik była, jest i będzie jedną z najważniejszych bohaterek naszego serialu. Jesteśmy z Anią w stałym kontakcie, trzymamy za nią mocno kciuki i życzymy jej spokoju w tak ważnych dla niej chwilach - niezakłócanego kłamliwymi informacjami niektórych mediów.
Z poważaniem,
Grażyna Kozłowska
Producent Fremantle serialu "Na Wspólnej"
Tomasz Karpiński
Producent TVN serialu "Na Wspólnej"
Jako producenci serialu "Na Wspólnej" wyrażamy ogromne zdumienie i oburzenie informacją opublikowaną na łamach "Super Expressu", jakobyśmy - w związku z ciążą - zabronili pani Annie Guzik pracować w naszym serialu. Zawarte w artykule nieprawdziwe informacje nie zostały zweryfikowane z produkcją serialu, biurem prasowym TVN, menadżerką Anny Guzik ani z samą zainteresowaną.
Anna Guzik KAPIF KAPIF
Producenci podkreślili, że Guzik pracowała także będąc w zaawansowanej ciąży. Po urlopie macierzyńskim czekają aktorkę kolejne wyzwania - wątek serialowej Żanety zostanie rozbudowany:
Ania - będąc nawet w zaawansowanej ciąży - grała sceny do "Na Wspólnej". Emisja odcinków z jej udziałem zaplanowana jest na marzec i kwiecień 2016 r. Co więcej, mamy dla Ani (i oczywiście dla Wojtka Błacha - jej serialowego męża) nową, napisaną już, bardzo ciekawą i emocjonującą historię, której realizacja na planie zdjęciowym rozpocznie się, jak tylko Ania zgłosi gotowość do zdjęć.
Podkreślamy, że Anna Guzik była, jest i będzie jedną z najważniejszych bohaterek naszego serialu. Jesteśmy z Anią w stałym kontakcie, trzymamy za nią mocno kciuki i życzymy jej spokoju w tak ważnych dla niej chwilach - niezakłócanego kłamliwymi informacjami niektórych mediów.
Z poważaniem, Grażyna KozłowskaProducent Fremantle serialu "Na Wspólnej" Tomasz KarpińskiProducent TVN serialu "Na Wspólnej"
Swoje oświadczenie zamieściła także aktorka - tłumaczy, że przerwa w była zaplanowana i uzgodniona z pracodawcami:
Moi drodzy, chciałam zapewnić, że, wbrew pogłoskom i plotkom, moja przerwa w zajętościach zawodowych była zaplanowana i uzgodniona z wszystkimi pracodawcami, którzy wykazali się dużym zrozumieniem mojej obecnej sytuacji i z którymi pozostaję w przyjaznych relacjach. Mam tu na myśli Dyrekcję Teatru Polskiego w Bielsku-Białej, firmę FremantleMedia Polska czyli producenta serialu "Na Wspólnej" oraz Formację TV, producenta "Grzeszków na widelcu" - skomentowała Guzik.
KS
