Wszystko wskazuje na to, że w tym roku Leonardo DiCaprio zdobędzie w końcu swojego upragnionego Oscara. Póki co, triumfuje na najważniejszych imprezach filmowych przed lutową galą. W sobotę w nocy polskiego czasu rola w "Zjawie" przyniosła mu statuetkę dla najlepszego aktora podczas gali rozdania SAG Awards. Ale internauci znaleźli ciekawszy powód do dyskusji. Leonardo DiCaprio, jak gdyby nigdy nic, palił sobie e-papierosa przy stole.
Leonardo DiCaprio Christopher Polk / AFP/EAST NEWS Christopher Polk / AFP/EAST NEWS
To zdarzało mu się już wcześniej, ale nigdy wśród blichtru i całej tej "glam" otoczki wielkiej gali Hollywood. To był po prostu Leo będący sobą. Najgorsze jest to, że Leo palący e-papierosa wyglądał niesamowicie "cool" - komentuje portal Uproxx.com.
Leo palący e-papierosa spodobał się również użytkownikom Twittera. Użytkowniczkom, w szczególności.
Nigdy nie widziałam atrakcyjnego mężczyznę palącego e-papierosa, dopóki Leonardo DiCaprio nie zrobił tego na SAG AWARDS - napisała jedna z nich.
Inni uznali, że Leonardo DiCaprio z e-papierosem to po prostu definicja "swagu".
Podzielacie zachwyt internautów? ;)
EK