Sofia Vergara i dresscode? Ależ skąd! Podkreśliła pupę, odsłoniła dekolt i nogi, a do tego... Mało kto, by się odważył

Sofia Vergara pojawiła się na gali SAG ze swoim świeżo poślubionym mężem. On przystojny, ona piękna i zmysłowa jak zawsze... Para marzeń? Trochę Barbie i Ken ;)

Sofia Vergara to bez wątpienia seksowna kobieta o kształtach godnych pozazdroszczenia. Na wielkie gale zawsze wybiera niemal identyczne suknie - obcisłe, gorsetowe, podkreślające pupę i talię. Jak było na tegorocznej gali SAG? Bez niespodzianek. Sofia znów zachwyciła swoją figurą i nie porwała gustem. Ale naszą uwagę przyciągnęło coś jeszcze. KOLOR SUKNI. Ile trzeba mieć odwagi, by na czerwonym dywanie pokazać się w kreacji, kóra wygląda jak zaprojektowana dla Barbie? A do tego dobrać ogromną kolię, jakiej nie powstydziłby się żaden raper?!

<< ZOBACZ ZDJĘCIA >>

Odpowiedź jest prosta. Trzeba być Vergarą. I suknię, w których każda inna aktorka wyglądałaby jak królowa kiczu, nosić z TAKIM wdziękiem.

embed
Zobacz wideo

jm

Więcej o:
Copyright © Agora SA