Taco Hemingway nominowany do Wdech. "Głos pokolenia"? Nie tylko. Wiedzieliście, że stworzył także TO?

Taco Hemingway jest nominowany do nagrody Wdechy 2015 w kategorii Człowiek roku. Kim jest? To młody raper, ale też jak się okazuje twórca viralu sprzed kilku lat "W poszukiwaniu electro".

Taco Hemingway, a właściwie Filip Szcześniak, to raper, o którym mówią dziś wszyscy. Jego album "Umowa o dzieło", wydany przez Asfalt Records, znalazł się w czołówce najlepszych płyt 2015 r, a utwór "Następna stacja" wspiął się na pierwsze miejsce trójkowej listy przebojów. Jest inny, nowatorski i kreatywny. Nazywany "głosem pokolenia", ale też "kotem, który chodzi własnymi ścieżkami". Wyrazem tego jest choćby fakt, że album wydany na nośniku to skutek nacisków fanów hip-hopu. Taco swoje epki udostępniał w sieci za darmo, jednak ludzie tak się rozsmakowali w jego muzyce, że zapragnęli za nią płacić.

 

Taco Hemingway ma 26 lat. Skończył dwujęzyczne liceum im. Mikołaja Kopernika w Warszawie i Kulturoznawstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Choć wychował się w Warszawie i właśnie ze stolicą związana jest duża część jego tekstów, jednak - co ciekawe - urodził się w Kairze. Jego rodzice wyjechali tam na dwa lata w 1988 roku, ojciec rapera pracował w firmie eksportowo-importowej Polimex. Potem przenieśli się do Chin. Szcześniak poszedł do przedszkola najpierw amerykańskiego, potem chińskiego. Źle się tam czuł.

Zupełnie nie znałem języka, nie mogłem się tam odnaleźć. Chiny w ogóle potrafią być przytłaczające dla dziecka. Pamiętam restaurację, która miała kuchnię od frontu i kucharza, który tasakiem odcina głowę wielkiego, miotającego się węża. Później przez lata unikałem restauracji. Jak miałem trzy lata zobaczyłem rzędy, tuziny powieszonych na hakach psów obdartych ze skóry. To było przerażające, śniło mi się po nocach - powiadał w rozmowie z Metrowarszawa. gazeta.pl.
 

Dalsze etapu edukacji odbywał już w Polsce. W liceum poznał Rumaka - swojego producenta. Razem stworzyli "Trójkąt warszawski". Co ciekawe, przed tym jak ten projekt powstał, w sieci pojawiło się inne dzieło Taco Hemingway, choć nie muzyczne. Widzieliście "W poszukiwaniu electro"? To przeróbka kilku scen z "Upadku", w której Hitler szuka w Warszawie imprezy electro.

Pamiętam, że wróciłem do domu, byłem wkur...y po przegranym meczu Realu Madryt, którego byłem wtedy fanem, i zacząłem ciąć "Upadek" - film o Hitlerze, który był rozpoznawalny tylko z trzech scen. Obejrzałem ten film i stwierdziłem, że warto wykorzystać też inne sceny, zrobić coś odnoszącego się do Warszawy, ale rozpoznawalnego dla całej Polski - mówi dalej w tym samym wywiadzie Taco Hemingway.
 

Pozostaje jeszcze jedna kwestia. Niecodzienne pseudonim. Raper jest fanem Hemingwaya? A może taco? Lubi i jedno i drugie, ale jak mówi za ksywką nie kryje się żadna inspirująca historia. Wcześniej używał tej jako nicka w grze Fifa i tak już zostało.

" Wdechy " to warszawskie nagrody kulturalne "Co Jest Grane 24". Jury (złożone z dziennikarzy) werdykt ogłosi 5 lutego. Czytelnicy też wybierają swoich faworytów. Zobacz, kto jeszcze nominowany jest do Wdech 2015 .

Jeśli Twoim zdaniem Taco Hemingway powinien dostać Wdechę, do 29 stycznia wyślij sms na numer 71466 o treści WDECHY.4.TWOJE IMIE I NAZWISKO (bez polskich liter i zachowując spacje między imieniem i nazwiskiem). Koszt jednego sms-a to 1,23 zł z VAT.

ZI

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.