Gwen Stefani w sierpniu ogłosiła rozstanie z mężem. Para rozwiodła się po 13 latach małżeństwa, a powodem była niewierność Gavine'a, który od dłuższego czasu miał romans z nianią swoich (i Gwen) dzieci. Z kolei Blake Shelton w lipcu rozwiódł się z Mirandą Lambert, z którą ślub brał 3 lata temu. Wiadomość o tym, że Stefani i Shelton mają romans zelektryzowała zachodnie media. Artyści od listopada są niemal nierozłączni i wygląda na to, że związek, mimo krótkiego stażu, jest już na bardzo "poważnym" poziomie.
Choć na razie Gwen i Blake nie wypowiadali się o ślubie, pojawiły się informacje, że para zdążyła się zaręczyć.
Źródło "OK! Magazine" potwierdza, że gwiazdor country 'myśli o diamencie' - podaje "InTouchWeekly". - Oglądał już nawet pierścionki zaręczynowe!
Ile w tym prawdy na razie nie wiadomo, ale piosenkarze pojawili się w niedzielę na meczu footballu i wyglądali na przeszczęśliwych oraz bardzo zakochanych.
Uwadze mediów nie umknął też zadziwiający ruch byłej żony nowego chłopaka Stefani, Mirandy. Gwiazda country zaczęła... obserwować Gwen na Twitterze.
Miranda Lambert, Gwen Stefani Twitter.com/screen Twitter.com/screen
To przypadkowy "follow" czy zawarcie pokoju? - zastanawia się "Cosmopolitan". - Na pewno pokazuje to, że nie ma pomiędzy nimi wojny.
Pozwoli jej to oglądać zdjęcia i wpisy Gwen - wyjaśnia "Daily Mail". - Na pewno wie, że liderka "No Doubt" zamieszcza sporo na temat swojego życia z jej byłym mężem.
Dziwne? A może zupełnie normalne? Mamy nadzieję, że Stefani nie czuje się teraz osaczona i nie przestanie pokazywać fotografii z ukochanym.
Blake Shelton i Gwen Stefani z przyjaciółmi Twitter.com/screen Twitter.com/screen
jus
