-
-
-
-
-
-
-
nie mam choinki, nie obchodzę świąt. Nie lubię hipokryzji którą te swięta ociekają. Zostały sprowadzone już tylko do konsumpcyjnego hedonizmu. ostatnio chodziła po domach kobieta z prosba o chleb i wodę. Z opowieści sąsiadów to chyba byłem tak litościwy że dałem jej bochenek ryzykując że mi coś wyniesie z domu jeśli okazałaby się oszustką dybiącą na zawartosć szaf w wiatrołapach.. Ale cóż. ryzyk - fizyk. Wzieła ten chleb i poszla. wierzący też już chyba nie jestem, ale jak najdalej mi z tym targowiskiem próżności jakie widzę na niektorych fotach choć jak komuś to potrzebne to cóż... Niech ma, ale dziwą mnie ludzie ktorzy mylą Nazaret z Betlejem a choinkę pod niebo i do tego jakieś prodakt plejsment uprawiają z tej okazji. Smutne w sumie
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
Gość: gosc
Oceniono 10 razy 10
Wiekszosc choinek czytelnikow portalu jest ladna lub bardzo ladna,
a wiekszosc choinek celebrytow jest przecietna lub taka sobie.