Anna Lewandowska pokazała mamę. Okazja była wyjątkowa. Tego trzeba było jej fanom. "Już wiadomo, po kim taka ładna"

Anna Lewandowska zamieściła na Facebooku zdjęcie z mamą i mężem. Jak zwykle prezentowała się promiennie, a teraz już wiemy po kim odziedziczyła urodę.

Anna Lewandowska na swoich profilach na Facebooku i Instagramie na ogół promuje zdrowy i aktywny styl życia, ale tym razem zamieściła bardzo prywatne zdjęcie. Pozuje na nim z mężem Robertem Lewandowskim i z mamą, która obchodziła właśnie urodziny.

Mami Dziękuję, że jesteś! Bądź zawsze szczęśliwa i spełniaj marzenia! - napisała.

Na odpowiedź nie czekała długo:

Kochane Dzieci, serdeczne dzięki. Dzięki za przepiękne kwiaty i... prezent. I wsparcie rano dobrym słowem. Kocham Was. Jestem wzruszona.

facebook.com/healthyplanbyann

Internauci są (prawie) zgodni, że cała trójka emanuje pozytywną energią, a żona "Lewego" niewątpliwie urodę odziedziczyła po mamie:

No i wszystko jasne skąd uroda
No i jak tu się nie sprawdza powiedzenie jak dwie krople wody.
Już wiadomo po kim Ania taka ładna

Pojawili się jednak i tacy, którzy dopatrzyli się niechęci piłkarza do teściowej:

a Robert czemu taki bez uśmiechu??? bo teściowa przyjechała?
widać tą miłość Lewego to teściowej

My uważamy, że to szukanie dziury w całym, a cała trójka wygląda na bardzo zadowoloną. W końcu nie taka teściowa straszna... :)

Vika

Pobierz nową aplikację Plotek na telefony z Androidem

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.