Wiadomość o tym, że pani Clooney jest w ciąży zagraniczne media podały już 2 tygodnie temu. Informację szybko zdementowano, ale coraz więcej amerykańskich portali ma wątpliwości, czy para nie gra na zwłokę. Na najnowszych zdjęciach ciążowy brzuch widać WYRAŹNIE. Amal wychodzi z restauracji w Los Angeles ubrana w długą suknię. Uwagę zwraca jej powiększony brzuch. Wcześniej można było tłumaczyć to wygięciem materiału czy dziwnie układającymi się sukienkami, ale ta kreacja wygląda na uszytą z opływającej sylwetkę tkaniny i o tym, że "sama stoi" na brzuchu nie może raczej być mowy.
Jak podaje "Ibtimes.com" prawniczka jest już w 14. tygodniu ciąży, jednak z uwagi na jej wyjątkowo szczupłą sylwetkę, brzuch jest niemal niewidoczny.
Prawdopodobnie szybko nie podadzą tego do informacji publicznej - podaje źródło "Ok! Magazine". - Amal może długo ukrywać brzuch, bo niemal nie tyje, a wolą wstrzymać się aż przyjście dziecka na świat będzie pewne.
Powodem wstrzemięźliwości ma być strach rodziców przed możliwymi komplikacjami. Zwłaszcza George jest pełen obaw.
Niemal wpadł w paranoję - zdradza informator "Ok! Magazine". - Wciąż sprawdza jej dietę. Przy każdej okazji pyta czy jadła. Kiedy gdzieś wychodzi, dostarcza jej żywność, żeby mieć pewność, że zjadła odpowiednią ilość kalorii.
Na razie czekamy na oficjalne potwierdzenie tej informacji. I oczywiście trzymamy kciuki. Za małego Clooneya, zdrowie Amal i nerwy George'a.
jus
