Winona Ryder wróciła na salony. "W ogóle się nie starzeje!". My zwróciliśmy uwagę na coś innego

Winona Ryder wciąż przykuwa uwagę. Wygląda na młodszą niż w rzeczywistości, a co więcej, ostatnio nieco się zaokrągliła.

W ostatni czwartek Winona Ryder pojawiła się na pokazie Marca Jacobsa w Nowym Jorku i od razu przykuła uwagę fotoreporterów. Na ściance zaprezentowała się w prostej sukience, do której założyła czarne szpilki. Portal "Daily Mail" zwrócił uwagę, że po gwieździe nie widać upływu czasu.

Ona się w ogóle nie starzeje! 43-letnia Ryder wyglądała oszołamiająco. Była jedną z najelegantszych celebrytek na pokazie - napisał "Daily Mail".

My zaś zwróciliśmy uwagę na coś jeszcze. Aktorce przybyło kilka kilogramów, a jej twarz stała się bardziej poważna, choć... nie ma na niej ani jednej zmarszczki.

<< ZOBACZ ZDJĘCIA >>

W latach 90. aktorka była wielką gwiazdą, która grała u najlepszych. Jej kariera dość mocno przystopowała po wpadce z kradzieżą. W 2001 r. przyłapano ją na wyniesieniu drogich akcesoriów i luksusowych ubrań ze sklepu w Beverly Hills. Choć od tego incydentu minęło wiele lat, trudno jej było się uwolnić od łatki kleptomanki. Ood tego czasu rzadko pokazywała się na imprezach. Brytyjski portal przepowiada jednak jej wielki powrót.

Wygląda na to, że jest gotowa na pełnoprawny come back - cieszy się.

Na co i my zresztą liczymy. Zobaczcie, jak teraz wygląda.

kas

Pobierz darmową aplikację Plotek na telefony z Androidem

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.