Justyna Steczkowska i największa modowa MASAKRA imprezy. Nie wierzycie, co? To tylko popatrzcie...

Nasz świat właśnie legł w gruzach. Justyna Steczkowska wyglądała źle. Okropnie. Tragicznie. To była prawdziwa modowa maskara!

Justyna Steczkowska zawsze wygląda perfekcyjnie. Wróć! Wyglądała. Aż do sobotniego wieczoru, gdy na Balu TVN pojawiła się w "tym czymś". Towarzyszył jej przystojny mąż, Maciej Myszkowski. Para wyglądała uroczo - obejmowała się, całowała, nie szczędzili sobie czułości. Jednak obrazek miażdżyła ta czerwona zbieranina falban, tafty i cekinów. Naprawdę nie możemy uwierzyć, że to założyła. Na dodatek ten makijaż... Trochę za dużo białego pudru, nie sądzicie?

<< ZOBACZ ZDJĘCIA >>

Jeszcze niedawno nawet śmiertelny wróg Steczkowskiej, Doda, przyznała, że diwa zawsze wygląda perfekcyjnie. No cóż... Zdanie zmieni pewnie po jednym spojrzeniu na jej kreację z Balu TVN.

Zobacz wideo

aga

Pobierz darmową aplikację Plotek na telefony z Androidem

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.