Celebrytka opanowała już trudną sztukę robienia makijażu do perfekcji. Gdziekolwiek się nie pojawi, jej wygląd zawsze przykuwa uwagę mediów. Nic dziwnego, po operacji płci, korzysta z uroków życia jako prawdziwa kobieta i widać, że sprawia jej to wielką przyjemność. Caitlyn , niczym dama spaceruje po ulicach Nowego Jorku i Los Angeles, ma zawsze idealnie ułożone włosy i świetny make-up. Ale miłą odmianą jest zobaczyć ją w naturalnej odsłonie.
W najnowszym zwiastunie reality-show "I am Cait" widzimy, jak celebrytka budzi się w środku nocy w swoim łóżku. Nie może zasnąć i zaczyna głośno rozmyślać o problemach osób transseksualnych.
Bardzo żal mi tych młodych ludzi, którzy przechodzą przez ten trudny czas. Nie chcemy, żeby przez to popełniali samobójstwo. Nie chcemy też, żeby byli przez to zabijani. Mam poważne zobowiązania wobec tej grupy osób. Czy robię wszystko jak powinnam? Czy mówię odpowiednie rzeczy, czy daję dobry przykład? Mam w głowie tysiące myśli - zastanawia się przed kamerą.
Cait bez wątpienia mówi o rzeczach słusznych i godnych uwagi. Ale my nie możemy oderwać wzroku od jej gładkiej cery, która prezentuje się bez zarzutu, nawet gdy jest bez makijażu. A jak Wam się podoba w takim wydaniu?
Już w niedzielę wystartuje nowe reality-show z Caitlyn w roli głównej. Zobaczcie zwiastun:
amelka