Angelina Jolie o przemocy wobec kobiet. "Nie ma solidniejszego filaru stabilności społeczeństwa niż wolna i wykształcona kobieta"

Angelina Jolie dziś otwarcie mówi, że nie chce, by to aktorstwo było jej życiową rolą. Teraz gwiazda angażuje się przede wszystkim w działalność charytatywną. Potwierdzają to nawet jej stylizacje. Na pierwszym planie stanęły problemy przemocy wobec kobiet i dzieci, a nie nogi, włosy czy makijaż Jolie.

W piątek Angelina Jolie wzięła udział w spotkaniu krajów członkowskich Unii Afrykańskiej w Johannesburgu. Szara tweedowa sukienka od Michaela Korsa skutecznie odwracała uwagę od atrybutów kobiecości. Ważne miało być to, co mówi, a nie jak wygląda. Jak zauważyła przewodnicząca Komisji Unii Afrykańskiej Nkosazana Dlamini-Zuma panel pozwolił na tegorocznym spotkaniu UA upodmiotowić kobiety. Jolie w swoim wystąpieniu zwróciła uwagę na to, jak bardzo zaniedbano konieczność przeciwdziałania przemocy seksualnej wobec kobiet i dzieci.

Obecnie obserwujemy globalną epidemię przemocy wobec kobiet - cytuje słowa Jolie ze spotkania "Daily Mail". - I to zarówno w obszarach, gdzie toczy się wojna, jak i tam, gdzie panuje pokój. Niestety ciągle tego typu czyny traktowane są jako przestępstwa mniejszego kalibru.

<< ZOBACZ ZDJĘCIA >>

Jolie zwróciła uwagę na zatrważającą bezkarność wobec przemocy seksualnej w strefach konfliktów. Kobiety i dziewczynki stają ofiarami barbarzyńskich działań ekstremistów przez "ogólną niewydolność świata w zapobieganiu i rozwiązywaniu konfliktów zbrojnych". Jolie złożyła także hołd ofiarom przemocy w Afryce, ich wytrwałości, sile oraz temu, że "znoszą z wielką godnością cierpienie, które złamałoby wielu z nas".

Są to jedni z najbardziej imponujących i najpotężniejszych ludzi, jakich poznałam w życiu - mówiła Jolie. - I zasługują oni na coś więcej niż to, by pozostawiono ich samych w cierpieniu.

Jolie rozwiązanie problemu widzi we wdrażaniu kompleksowych projektów, w których pionierami będą same kobiety.

Potrzebujemy polityki na rzecz zapewniania długoterminowego bezpieczeństwa. To rozwiązania zaprojektowane przez kobiety, skoncentrowane na kobietach, wykonywane przez kobiety, ale nie kosztem mężczyzn lub zamiast nich. Nie mają być obok mężczyzn i współpracować z nimi - stwierdziła Jolie. - Nie znajdziemy bardziej solidnego filaru stabilności społeczeństwa niż wolna i wykształcona kobieta, tak samo jak nie znajdziemy bardziej inspirującego modelu działania ku temu jak ten, gdy mężczyzna ceni kobiety i ich zdolności przywódcze.

Jolie nie była jedynym mówcą na spotkaniu w Johannesburgu. Oprócz niej panelistami w Sandton Convention Centre byli przewodnicząca Komisji Unii Afrykańskiej Nkosazana Dlamini-Zuma, były minister spraw zagranicznych William Hague, senegalska aktywistka Bineta Diop oraz Zainab Bangura, Specjalna Przedstawicielka ONZ do spraw Przemocy Seksualnej Podczas Konfliktów.

Uwagę zwraca również bardzo ciekawy wątek - zmiana w stylu ubierania Jolie. Wydawać by się mogło, że uroda, figura i niebywały seksapil Angeliny są tak charakterystycznymi cechami aktorki, że zawsze będą na pierwszym planie. O ile jednak w karierze aktorki wszystkie te przymioty są na wagę złota, o tyle w działalności charytatywnej i politycznej mogą zaszkodzić. Widać, że żona Pitta aktualnie nie chce być już postrzegana jako kolorowa gwiazdka kina, lecz poważna polityk. Stąd zmiana całego wizerunku w tym także stylu . Oto jej kolejne efekty.

karo

Pobierz nową aplikację Plotek.pl Buzz na telefony z Androidem

Czy podoba Ci się nowy styl Angeliny Jolie?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.