Iggy Azalea współpracuje ostatnio z Britney Spears, a jej "stylizacja" udowadnia, że piosenkarka mocno ją inspiruje. Doskonale wyobrażamy sobie błękitny komplecik z odkrytym brzuchem na księżniczce pop. Britney nie jest może ikoną mody, ale liczymy, że zrezygnowałaby z różowych włosów i czółenek, bo w tym zestawie Azalea prezentuje się niestety dość komicznie.
A teraz przypatrzcie się jej twarzy. Nie tylko nam wydaje się nieco inna niż wcześniej. Nienaturalnie napompowane usta, czoło gładkie jak u porcelanowej lalki... Ktoś tu chyba postanowił pomóc naturze.
Iggy Azalea jest nierozpoznawalna - skomentował portal "The Dishh". - Nic dziwnego, że pojawiają się kolejne zarzuty o operacje plastyczne.
Sama Iggy pokazała na Instagramie selfie z gali, które podpisał:
"Loving my new look" ("Kocham mój nowy wygląd").
Dobrze, że chociaż jej się podoba.
jus
Pobierz nową aplikację Plotek.pl Buzz na telefony z Androidem