Piotr Kraśko też to zrobił i od tej pory już nic nie będzie takie samo. "Pierwsze selfie". Efekt? "Poćwiczy i będzie śmigał z rąsi aż miło"

Lepiej późno, niż wcale. Piotr Kraśko dołączył właśnie, za sprawą swojej żony, do elitarnego klubu osób mających w portfolio selfie.

Jest tu ktoś, kto nigdy nie zrobił sobie selfie? Palec pod budkę! Tak myśleliśmy. W dzisiejszych czasach selfie to nie tylko zabawa, ale wręcz towarzyska konieczność. Jedną z ostatnich osób na świecie, która w końcu zdecydowała się na ten milowy krok, jest Piotr Kraśko . Jak widać, jego żona, Karolina Ferenstein-Kraśko , miała w tym niebagatelny udział.

Historyczne selfie popełniono na dziedzińcu Centrum Sztuki Nowoczesnej Zamek Ujazdowski. Kraśko zza okularów patrzy czujnie, ale chyba ufa fotografce.

Jak na pierwszy raz to pięknie.
Poćwiczy, poczyta książkę fachury Kim K. i będzie śmigał z rąsi aż miło - internauci z życzliwością podeszli do debiutu Kraśki w tej niełatwej materii.

Faktycznie, pierwszy raz dziennikarza wygląda na udany. A gdyby chciał gruntownie zgłębić temat, to dzieło wybitnej specjalistki w tej dziedzinie, Kim Kardashian, jest tu lekturą obowiązkową.

Grunt to przełamać pierwszy wstyd. Później samo pójdzie.

Zobacz wideo

alex

Pobierz nową aplikację Plotek.pl Buzz na telefony z Androidem

Więcej o:
Copyright © Agora SA