Na ostatniej rozprawie wyrok nie zapadł. Doda: Strata czasu. Szulim ma inne zdanie: Ona chciałaby, żeby...

Gwiazdy dowodzą przed sądem swoich racji. Po kolejnej rozprawie zdecydowały się skomentować toczący się proces o pobicie.

Agnieszka Szulim przekonuje, że Doda zaatakowała ją w chorzowskiej toalecie podczas gali plebiscytu Niegrzeczni 2014. Dziennikarka miała podpaść piosenkarce żartując w programie "Na językach" z jej urazu kręgosłupa. Doda przekonuje natomiast, że nikogo nie uderzyła, a to Szulim narusza jej dobra osobiste. ostatnia rozprawa z udziałem świadków nie zakończyła się żadnym wyrokiem. Sprawę odroczono na kolejny termin - 25 maja.

Gwiazdy na łamach "Flesza" skomentowały sprawę. Widać, że mają skrajnie różne podejście do tej sytuacji.

Strata czasu, mojego i wymiaru sprawiedliwości. Są ważniejsze sprawy dla sądu niż kiblowe kłótnie między piosenkarką a celebrytką - Doda powiedziała "Fleszowi" po wyjściu z sądu.

"Celebrytka" postrzega to zgoła inaczej.

Wiem, że Doda chciałaby, aby wszyscy już o tym zapomnieli. Ja jednak zamierzam doprowadzić tę sprawę do końca.

Na ugodę widać się nie zanosi.

Doda, Agnieszka SzulimDoda, Agnieszka Szulim Plotek Exclusive Plotek Exclusive

 

Tak Doda o zdarzeniu mówiła w lutym zeszłego roku:

Zobacz wideo

socha

Więcej o:
Copyright © Agora SA