Ostatnio wyglądała na smutną i zmęczoną. Teraz? "Seksownie i stylowo". Ale nadal nie możemy jej poznać

To, jak wyglądała na ostatniej imprezie mocno nas zaniepokoiło. Tym razem o aparycji Katie Holmes możemy pisać same dobre rzeczy, co nie zmienia faktu, że mieliśmy spore problemy z poznaniem jej.

"Przykuwała wzrok opalenizną i młodzieńczym wyglądem" - tak po ostatnim wyjściu aktorkę komplementował portal "Daily Mail". My mieliśmy wątpliwości . W szarym nietwarzowym zestawie Katie Holmes wyglądała na zmęczoną i nie sypiającą dobrze co najmniej od miesiąca. Zaczęliśmy się nawet zastanawiać czy to nie efekt nie do końca udanych zabiegów upiększających.

Tak było miesiąc temu - teraz aktorka pokazała się na pokazie Zaca Posena i wyglądała olśniewająco. Najpierw zadała szyku w czerwonym płaszczu projektu gwiazdy wieczoru, potem pozowała w podkreślającej jej zgrabną sylwetkę "małej czarnej".

<< ZOBACZ, JAK WYGLĄDAŁA >>

W nowoczesnej interpretacji fasonów z lat 40. wyglądała jednocześnie stylowo i seksownie. To, co miała pod płaszczem prezentowało się równie efektownie - zachwycił się portal "Daily Mail".

Całość stylizacji uzupełnił klasyczny makijaż z mocno podkreślonymi ustami. Przyłączamy się do komplementów, ale musimy przyznać, że znów mieliśmy problemy z rozpoznaniem Katie. To chyba po prostu kolejny po Umie Thurman przykład na to, jak wiele zmienić może makijaż. A jak Wam podoba się Holmes w takiej odsłonie?

em

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.