Adrian Makar ma 15-lat, ale życie już zdążyło go mocno doświadczyć.Chłopiec mieszka Domu Dziecka w Dubience, w sezonie szkolnym chłopiec uczy się i przebywa w Ośrodku Wychowawczym w Warszawie. To właśnie wychowawcy z ośrodka odkryli jego muzyczny talent. Wierzyli w chłopca, posyłali na wszelkie możliwe konkursy. Spełnieniem jego marzeń był właśnie udział w show TVN.
Śpiewam od 3, 4 lat. Przy doborze repertuaru pomogli mi nauczyciele od muzyki - pan Tomek Krupa i pani Monika Malec, za co im bardzo dziękuję. Wsparcie, które dostawałem od wychowanek Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego i Domu Dziecka w Dubience - to też pomagało.
Odbierając nagrodę za wygraną w "Mam Talent" zalewał się łzami wzruszenia. Czek 300 tysięcy złotych, który trzymał w ręku, jest dla niego przepustką do lepszego życia. Na co przeznaczy wygraną?
Moim marzeniem jest nagrać płytę - powiedział w "DD TVN".
Zaraz po zwycięstwie zdradził nieco więcej.
Chcę nagrać płytę. Na pewno pomogę mojej siostrze Natalii. Pójdę do szkoły muzycznej - będę spełniał marzenia, których kiedyś nie mogłem spełnić po prostu.
Uroczy, ujmujący chłopiec jest pewien, że program zmieni jego życie. My mocno trzymamy za niego kciuki!
aga