Niedawny powrót żony Cezarego Pazury na salony wywołał wiele emocji. Nieco bardziej imponujących rozmiarów niż zwykle piersi, Edyta tłumaczyła dobraniem za ciasnej sukienki . O zmianach w twarzy nie powiedziała nic, ale zrobił to za nią mąż, który stwierdził, że to wszystko efekt "kwitnięcia" jego "żoneczki" . Nie wszyscy oceniają odmieniony wygląd Edyty pozytywnie. W programie "Gwiazdy na dywaniku" Joanna Horodyńska niby skomplementowała jej nowe uczesanie, ale z całej reszty Pazura raczej nie będzie zadowolona.
Może nałożyła błoto i ono tak działa? W każdym razie, cieszę się, że Edyta obcięła włosy, to jest najlepsza dla niej fryzura, mimo tego, że wygląda jak Joanna Racewicz - oceniła stylistka.
Współprowadzący program odniósł się również do nowych piersi Edyty.
Zobacz, jak się ubrała! Wcale się nie ubrała, żeby pokazać, że wsad jest nowy! Nowe bimbałki! - skomentował w obrazowy sposób Tomasz Jacyków.
Edyta Pazura dotąd nie zabiera głosu w spawie, ale gdy "Super Express" wyliczył jej wszystkie rzekome operacji razem z kwotą, jakie miała na nie przeznaczyć, nie wytrzymała. Na swoim Facebooku zamieściła oświadczenie, w którym dementuje pogłoski o przebytych zabiegach i informuje, ze podjęła już kroki prawne wobec tabloidu.
Edyta Pazura Facebook.com/pages/Edyta-Pazura Facebook.com/pages/Edyta-Pazura
em