Nareszcie! Pierwsze zdjęcia ślubne Angeliny Jolie i Brada Pitta (choć jego akurat na nich mniej) właśnie ukazały się w kolorowej prasie.
Zdjęcia Brada Pitta i Angeliny Jolie w pięknej sukni ślubnej ukazały się równolegle na okładkach dwóch ważnych tytułów show-biznesowych: "People" oraz "Hello". Najprawdopodobniej państwo Jolie-Pitt po raz kolejny postanowili sprzedać zdjęcia, a pieniądze (w ich przypadku zawsze ogromne) przekazać na cele charytatywne.
Ślub, jak wcześniej podkreślała w wywiadach Jolie, był ważny dla ich dzieci. Dlatego każdy miał w tym dniu swoją określoną i odpowiedzialną rolę. Najstarsi synowie, 13-letni Maddox i 10-letni Pax, poprowadzili mamę do ślubu. 9-letnia Zahara i 6-letnia Vivienne sypały płatki kwiatów, które wcześniej same zebrały w ogrodzie, a 8-letnia Shiloh i 6-letni Knox podali tacie i mamie obrączki. Dzieci pomogły również rodzicom napisać ich przysięgi. Pax sam upiekł też tort!
Bardzo istotne było dla nas, byśmy tego dnia byli zrelaksowani i roześmiani - powiedzieli Angelina i Brad w rozmowie z "People". - Ten wyjątkowy dzień mogliśmy dzielić z naszymi dziećmi i to naprawdę szczęśliwy czas dla całej naszej rodziny.
Rola sześciorga dzieci nie skończyła się jedynie na pomocy przy ceremonii. Wcześniej pomogły przy projektowaniu kreacji ślubnej. Suknię stworzył specjalnie dla Jolie główny krawiec Atelier Versace, Luigi Massi. Zebrał on od dzieci ich rysunki i naniósł je na welon.
Luigi jest dla mnie jak rodzina i nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek inny mógł zaprojektować moją suknię ślubną - powiedziała Jolie.
Hello
Pitt natomiast założył jeden ze swoich starych garniturów i krawat pożyczony od jednego z synów. Swojego zapomniał spakować. Zahara miała na sobie sukienkę projektu Adama Kebe. Maddox, Pax, Shiloh i Knox wystroili się w eleganckie, czarne garnitury (Shiloh z krótkim spodniami i cylindrem), a Vivienne w białą sukienkę, którą miała już w swojej szafie. Obrączki zaprojektował Robert Procop, który zajmował się także projektem pierścionka zaręczynowego Jolie.
Pierwsze zdjęcia z ceremonii, która 23 sierpnia odbyła się we francuskiej posiadłości aktorów Chateau Miraval mogą potwierdzać ich słowa - było intymnie, rodzinnie, bez tłumu niepotrzebnych gości i blasku fleszy paparazzi. Więcej szczegółów i fotografii zobaczyć będzie można w przyszłym tygodniu, gdy ukażą się oba magazyny.
aga
