Harry Styles i Niall Horan podczas jednego z ostatnich koncertów należących do trasy "Where We Are" udowodnili, że wszystkie plotki o ich rzekomym homoseksualizmie mają za nic. Obaj postanowili się trochę pozaczepiać na oczach publiczności i... okazać sobie sympatię w bardzo kontrowersyjny sposób. Obaj złapali się za krocze. Który zaczął?
Bawią Was takie żarty?
xiu