Taylor Swift na brak adoratorów nie może narzekać, ale tym razem okazało się, że zainteresowanie przerosło chyba jej najśmielsze oczekiwania. Piosenkarka stała się obiektem westchnień przystojnego i znanego aktora. Na jej punkcie oszalał podobno Orlando Bloom ! Sprawa wygląda naprawdę poważnie, bo - jak podaje "Celebuzz!" - aktor wydzwania, prosi o spotkanie. To pewne - oszalał na jej punkcie. Chyba Orlando wziął sobie do serca starania Seleny ( Selena Gomez bawi się w swatkę. Chce, żeby Taylor Swift i Orlando Bloom byli PARĄ? ).
Orlando podobno chce być dla Taylor inspiracją.
Orlando bombarduję Taylor wiadomościami i telefonami z zaproszeniami na kolację. Taylor się opiera i gra twardo, chociaż uważa, że Orlando jest sexy i w normalnej sytuacji dałaby mu szansę. Obawia się, że randka z nim może zniszczyć jej przyjaźń z Seleną Gomez i Mirandą Kerr.
Przyjaźń jest dla Taylor ważniejsza niż romanse.
prphotos
Mix