Jaki był zamysł artystyczny zdjęć Grażyny Szapołowskiej siedzącej na toalecie? My nie wiemy, ale internauci mają kilka pomysłów na jej wytłumaczenie. W komantarzach pod zdjęciami rozpętała się burza.
Choć trudno w to uwierzyć Grażyna Szapołowska jest wielką fanką i aktywną użytkowniczką Facebooka. Uznana aktorka dodała ostatnio na swój profil serię zdjęć pokazujących ją w naturalnej stylizacji.
Ja bez liftingu, mój pies i moje nogi - zatytułowała album.
Na zdjęciach Szapołowska pozuje ze swoim psem siedząc... na toalecie. Tak drobny szczegół nie mógł ujść uwadze internautów, którzy w mało dyskretny sposób wytknęli to "modelce".
A co pani robi na klopie?
Niestety nie doczekaliśmy się odpowiedzi na to pytanie. Za to na profilu aktorki rozpoczęła się dyskusja. Znaleźli się tacy, którzy zrozumieli "zamysł autora" WC sesji, a nawet byli pod jej wrażeniem.
Ale nawet tu wygląda pani jak na tronie - z klasą!
Piękna kobieta nie potrzebuje oprawy, ona będzie zawsze piękna... Nawet w tak spektakularnym miejscu.
Grażyna Szapołowska Facebook.com/Grażyna Szapołowska Facebook.com/Grażyna Szapołowska
Większości jednak ta "aranżacja" nie przypadła do gustu.
Na sedesie zrobić zdjęcia... Z psem... Trzeba mieć nie po kolei w głowie. Obrzydliwe.
Co za pomysł sadzać Szapołowską na zamkniętym sedesie. Nogi fajne, ale kabaretki nie z tej epoki. Niepotrzebnie wplątany w to wszystko zdezorientowany pies. WC sesja :-B
Grażyna Szapołowska Facebook.com/Grażyna Szapołowska Facebook.com/Grażyna Szapołowska
A jak Wam podoba się "WC sesja" Szapołowskiej?
Vic