Justyna Steczkowska 13 sierpnia została po raz trzeci mamą. Piosenkarka i jej mąż, Maciej Myszkowski, mają już dwóch synów, ale nigdy nie ukrywali, że chcieliby mieć jeszcze córeczkę.
Porwała nas fala miłosnej namiętności, a wokoło zaczęły krążyć niespełnione marzenia o małej, słodkiej dziewczynce. A potem zobaczyłam ten paseczek na teście i byłam autentycznie szczęśliwa, tak jak za każdym razem, kiedy go widziałam - powiedziała dla " Gali ".
Justyna Steczkowska, Maciej Myszkowski Kapif KAPiF
Myszkowski był tak samo wniebowzięty jak jego żona.
Był szczęśliwy. Helenka to takie cudeńko. Zawsze włączał się w opiekę nad dziećmi, jak były malutkie, to je kąpał, przewijał, wstawał w nocy. Słyszał, jak płakały, wbrew teorii, że mężczyźni nie budzą się, kiedy dzieci w nocy płaczą, bo nie odbierają dźwięków o tej częstotliwości - zdradziła wokalistka.
41-letnia gwiazda nie tylko podzieliła się przeżyciami w wywiadzie, ale też wzięła udział w sesji ze swoją córeczką Helenką. Honorarium przekazała w całości na dom opieki "Ufność" w Częstochowie.
Będziemy mogły z Helenką pomóc dzieciom, którym nie są dane szczęśliwy dom, miłość rodziców ani piękne, pełne ciepła i miłości święta. Paparazzi towarzyszą mi niemal każdego dnia, robiąc zdjęcia, nie płacąc nikomu i nawet nie pytając, czy sobie tego żyję. Dlatego chcę, żeby takie okradanie mnie z prywatnych chwil służyło czemuś dobremu - stwierdziła Steczkowska.
Gala
psz