Eleni znalazła zapiski zamordowanej przed laty córki

Eleni opowiedziała ostatnio o tragicznej śmierci swojej córki i zapiskach jakie znalazła po jej śmierci, którymi dzieli się z młodzieżą w szkołach. Przyznała też, że oprawcy swojej córki, wybaczyła.

W programie "Niepokonani" Eleni opowiedziała o tragicznych wydarzeniach sprzed 16 lat, które odmieniły jej życie. Wtedy to właśnie jej córka zginęła z rąk byłego chłopaka. Dziś Eleni mówi, że wybaczyła Piotrowi. Ma także swoją misję. Jej córka, Afrodyta, zostawiła po sobie bowiem notatki, o których gwiazda rozmawia w szkołach z młodzieżą.

Od prawie 15 lat spotykam się z młodzieżą w szkołach, dlatego, że Afrodytka zostawiła zapiski na temat tej znajomości. Długo zastanawiałam się co ja mam z tym zrobić, bo te zapiski znaleźliśmy po jej śmierci w komputerze - powiedziała w wywiadzie. - Postanowiłam spotykać się z młodzieżą czytać im to i rozmawiać z nimi, żeby oni nauczyli się rozmawiać ze swoimi rodzicami.

Ona sama próbowała przestrzec córkę, która czuła, że tkwi w toksycznym związku.

Widziała, że to uczucie jest nie dobre, ale ona broniła się i broniła Piotra. Wiele razy kłóciłyśmy się o to. W momencie, kiedy zerwała z Piotrem stało się to najgorsze - wyznała.

Eleni dodała też, że ważne jest również uważne słuchanie się przez rówieśników. Córka artystki miała podobno wyznać koleżankom, że może zdarzyć się coś niedobrego. Niestety, nikt nie potraktował słów dziewczyny poważnie i doszło do tragedii.

Kładę też nacisk, żeby słuchali tego o czym mówią ich koleżanki i koledzy, bo często jest tak, że ktoś sygnalizuje, że coś się dzieje. Trzeba dociekać z czym się męczy ta osoba - oznajmiła piosenkarka. - Jest naprawdę wiele takich przypadków. Młodzi ludzi przychodzą do mnie i zwierzają mi się z takich problemów - dodała.

Eleni.Eleni. Kapif Kapif

Eleni przyznaje, że czytanie zapisków Afrodyty przedłuża w jakiś sposób jej życie. Wokalistka choć, zaraz po śmierci córki była załamana, nie nosiła w sobie długo nienawiści i przebaczyła chłopakowi, który wywiózł do lasu i zamordował jej córkę. Eleni czeka na dzień, kiedy zabójca wyjdzie z więzienia - chce się z nim spotkać w cztery oczy. Dodała, że rozmawiała już z chłopakiem telefonicznie i okazał skruchę. Próbował też przeprosić Eleni, ale brakowało mu słów. Wtedy wokalistka powiedziała mu, żeby zrobił coś ze sobą i stał się lepszym człowiekiem.

Wiem, że jeżeli dożyjemy tego dnia, kiedy wyjdzie to będę dążyła do tego spotkania - mówiła w wywiadzie. - Będziemy mieli wiele sobie do powiedzenia... albo nic. Może i jemu i mi będzie to potrzebne - dodała.

Kiedy jej córka została zamordowana wpadła w depresję. Jej cały świat jak mówi rozpadł się w jednej chwili. Teraz artystka czuje się silniejszą kobietą, pełną dystansu do świata i swojej pracy.

majk

Więcej o:
Copyright © Agora SA