Pierwszy trening Ani Bałon. Miała dość po 2 minutach: Masakra, ja chcę usiąść. Już nie mam siły

Uda jej się zrzucić planowane 12 kg?

Ania Bałon , która właśnie zaczęła się odchudzać na oczach widzów "DD TVN", ma za sobą już swój pierwszy trening. Nie było lekko, a na dodatek finalistka " Top Model " zdaje sobie sprawę, że aby uzyskać efekty, ćwiczyć będzie musiała co najmniej 3 razy w tygodniu. Dziewczyna wie jednak, że ma słabą kondycję i wolę, dlatego zdecydowała się na pomoc specjalisty. W zrzucaniu zbędnych kilogramów pomagać jej będzie trener gwiazd Jacek Bilczyński. Prowadzi on treningi z m.in. Iloną Felicjańską, Joanną Jabłczyńską, Ryszardem Rembiszewskim czy Robertem Biedroniem.

Mam za ciężki tyłek i trzeba go odchudzić. Obawiam się trochę, ale mam nadzieję, że dam radę. Mam nadzieję, ze będą jakieś przerwy - powiedziała Ania.

Anna BałonAnna Bałon mat. prasowe mat. prasowe

Niestety słaba kondycja Ani dała o sobie znać już po 2 minutach treningu.

Masakra, ja chcę usiąść. Już nie mam siły - powtarzała co rusz.
Już na początku treningu czułam się zmęczona, a pod koniec treningu to już sama nie wiem, jak wykonywałam te ćwiczenia, jakim cudem, bo nogi odmawiały mi posłuszeństwa. Trudno mi pomyśleć, co chcę powiedzieć, bo kręci mi się w głowie aż - wyznała .

Anna Balon, Jacek Bilczyński Anna Balon, Jacek Bilczyński  mat. prasowe mat. prasowe

Ania nie dała się jednak zmęczeniu i wytrzymała do końca zajęć.

Dam radę! Jeżeli już kiedyś schudłam 24 kg, to dlaczego teraz ma mi się nie udać? - zakończyła optymistycznie modelka.

Anna BałonAnna Bałon mat. prasowe mat. prasowe

Myślicie, że rzeczywiście da radę?

Zobacz wideo

aga

Więcej o:
Copyright © Agora SA