-
Czesław,niezwykle sympatyczny człowiek.
Wybrał na swoją restaurację ciekawe miejsce,kiedyś wieczorem nikt obcy się tam nie zapuszczał.
Mordeczki jakie się w tym rejonie kręciły nie wzbudzały zaufania.Wojewódzki dobrze mówi -trójkąt bermudzki. ;)
To jakby inne miasto i inni ludzie,z własnym "kodeksem".Uliczki w okolicach bazaru Różyckiego miały nawet swój własny zapach.
Czesiowi życzę powodzenia. -
-
-
-
-
-
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
pan_glosny
Oceniono 55 razy 47
Zaraz wjedzie tam Gesslerowa i powie, że jej śmierdzi, brudno i w ogóle ;-)