I oto przed nami kolejny odcinek z cyklu prof. Pawłowicz kontra reszta świata. Tym razem w tym politycznym serialu gościnnie udział wzięła Monika Olejnik.
Fot. Bartosz Bobkowski / AG
Całe liberalne i lewicowe środowisko nie mogło długo przeboleć słów prof. Krystyny Pawłowicz, które padły z sejmowej mównicy przy okazji dyskusji o związkach partnerskich.
Społeczeństwo nie może fundować słodkiego życia nietrwałym, jałowym związkom osób, z których społeczeństwo nie ma żadnego pożytku, tylko ze względu na łączącą ich więź seksualną - twierdziła w sejmie posłanka PiS-u.
Krystyna Pawłowicz Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Poruszyły one także dziennikarkę TVN i Radia Zet - Monikę Olejnik . 26 stycznia dała temu wyraz i na swoim Facebooku.
Trzeba poszukać męża dla posłanki Pawłowicz, żeby jej życie nie było jałowe ;) - czytamy na tablicy Olejnik.
Słowa Olejnik podchwycili internauci. Dzień później na Facebooku powstała strona o nazwie " Szukamy męża dla Krystyny Pawłowicz ".
Szukamy męża dla Krystyny Pawłowicz Screen z Facebook.com Screen z Facebook.com
Kąśliwy komentarz Olejnik, odnoszący się do staropanieństwa posłanki, dotarł do samej zainteresowanej. Ta, nie pozostała dłużna także niezamężnej dziennikarce i niemniej ostro odpowiedziała.
Może niech sobie lepiej znajdzie męża, stałego męża, nie konkubenta - skomentowała Pawłowicz "Gazecie Polskiej"
Ta wypowiedz nie odbija się bez echa. Piłeczkę znów odbiła Olejnik.
Czy Krystyna Pawłowicz chce zostać świadkiem na moim ślubie? ;) - napisała dziś przed południem na swoim Facebooku dziennikarka.
Monika Olejnik Screen z Facebook.com Screen z Facebook.com
Gwoli ścisłości, Monika Olejnik miała już kiedyś męża. Był nim Grzegorz Wasowski, z którym się rozwiodła. Owocem ich związku jest syn Jerzy. Widać małżeństwo nie przypadło dziennikarce do gustu, ze swoim obecnym partnerem Tomaszem Ziółkowskim już od 17 lat żyje w konkubinacie. Prof. Krystyna Pawłowicz natomiast nie miała nigdy męża, ani też nie urodziła dziecka.
Monika Olejnik i Tomasz Ziółkowski. Kapif Kapif
Czy te dane wnoszą cokolwiek nowego? My wolimy zadać raczej pytanie, jak długo jeszcze będzie trwała ta przepychanka słowna i kiedy w miejsce sporów o dane z dowodu pojawi się, pozbawiona emocji i osobistych przytyków, merytoryczna dyskusja.
zuz