Kinga Rusin od lat jest ulubienicą dyrektora programowego TVN Edwarda Miszczaka. Teraz Rozenek wyrasta na jego nowe oczko w głowie. Uda jej się? Jak podaje " Party" ; podobno sam zainteresowany, podsyca konflikt między paniami i mocno promuje program tej drugiej, zgodnie ze swoją zasadą:
Gdy ludzie się nie lubią i jest między nimi duża rywalizacja, to ich praca przynosi znacznie lepsze efekty, bo nagle każdy zaczyna brać udział w wyścigu i chce być najlepszy - mówi pracownik stacji.
kinga rusin, edward miszczak kapif kapif
Podobno w TVN aż huczy od plotek o konflikcie między Rusin i Perfekcyjną Panią Domu. Panie ponoć nie odzywają się do siebie, nie podają ręki, nie chcą być malowane w tym samym czasie, na oficjalnych imprezach unikają swojego towarzystwa, a na nieformalnych spotkaniach zajmują miejsca w dwóch różnych końcach sali - o takich zachowaniach donoszą "Party" informatorzy pracujący w stacji. Podobno Rusin przeszkadza zawrotne tempo kariery Perfekcyjnej Pani Domu i jest o to zazdrosna. Dodatkowo stacja trochę zmienia profil działalności na poradnikowy, a w tej nowej konwencji lepiej odnajduje się Rozenek.
małgorzata rozenek kapif kapif
kinga rusin kapif kapif
Ciekawe czy to prawda, czy też cały konflikt jest wymyślony? Wszak TVN już wiele razy promował swoje produkcje wzajemną niechęcią prowadzących czy jurorów. Z drugiej zaś strony Rusin znana jest ze swoich zmiennych humorów, więc może panie nie wymieniały uprzejmości, bo np. miała zły dzień? Rusin i Rozenek znają się przecież od lat, wspólnie bywały na imprezach organizowanych przez Karolinę Ferenstein , żonę Piotra Kraśki .
Faktem jest, że Małgorzata Rozenek jest zdeterminowana i nastawiona na osiągnięcie sukcesu, więc jest się czego bać. Jednak dokonania Rusin są dużo większe niż nowej aspirującej "gwiazdy". Z TVN jest związana od lat, jest nie tylko prezenterką, ale i dziennikarką, prowadzi też bardzo popularnego bloga. Myślicie, że Rusin ma się czego bać?
kaj
