Lindsay Lohan dziwi się, że Amanda Bynes nie została ukarana. O co chodzi?

Nie chce być jedyną złą?

Lindsay Lohan dziwi to, że sama często musi stawiać się w sądzie, a Amanda Bynes, mimo wielu wypadków samochodowych - nie. Lindsay chciałaby, alby Amanda została ukarana. Amanda została zatrzymana już nie raz: za dwie stłuczki, jazdę bez świateł, z zawieszonym prawem jazdy.

Lindsay pokazuje swoje oburzenie na Twitterze :

Dlaczego gwiazda Nickelodeon nie poszła do więzienia i do tej pory nie ma żadnych kar?- napisała Lohan.

@lindsaylohan

Są momenty, w których doceniam swoje doświadczenie życiowe, życie bez żalu i wsparcia Disneya mnie jako aktorki - dodała dwa dni później.

@lindsaylohan

Lindsay chyba nie wie, że Amanda w tym miesiącu pojawi się aż dwa razy w sądzie. Najpierw 21 września, a później 27 i odpowie za stłuczki i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Będziemy Was informować.

Uważacie, że Lindsay, jako skandalistka, która notorycznie nagina prawo może mówić o sprawiedliwości?

AK

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.