Wśród polskich gwiazd widać już pewne trendy panujące w sieci. Każda ceniąca się celebrytka, pragnie pochwalić się swoim życiem prywatnym. A te gwiazdy mają z pewnością urozmaicone. Tym razem swoją zagraniczną podróżą pochwaliła się Natalia Lesz .
Po paru ostatnich pobytach w Stanach, Lesz postanowiła odbyć podróż na wschód i spędza czas w Moskwie. Nie zapomina przy tym, by dzielić się ze swoimi fanami zdjęciami. A to bilet, a to matrioszki... Córka milionera stara się prowadzić dialog ze swoimi fanami. Na najnowszym zdjęciu pozuje w futrzanej czapie z symbolem ZSRR.
Dobra czapka? :) - zapytała na Facebooku.
Natalia Lesz. fot. Facebook
Obowiązkowym punktem zwiedzania są stoiska z pamiątkami. Tych wokalistka oczywiście nie pominęła i zrobiła zdjęcie popularnych matrioszek. Te, które sfotografowała, przedstawiają Władimira Putina. Jak aktorka to skomentowała?
Pierwszy dzień w Moskwie, a już tyle znajomych twarzy... :)
Natalia Lesz. fot. Facebook
Zanim Natalia Lesz wybrała się na lotnisko, pochwaliła się swoim fanom biletem lotniczym. Jedna z obserwatorek strony zapytała się jej, po co się nim chwali. Na odpowiedź nie musiała długo czekać.
Bo to takie destynajszon [cel podróży], ze nie mogłam już tego dłużej trzymać w sobie! hahaha - odparła gwiazda.
Wygląda na to, że podróż do Moskwy jest dla Lesz dużym przeżyciem i jeszcze wiele razy zaprezentuje fotki z Rosji na swoim Facebooku. Z niecierpliwością czekamy! Wy też?
Natalia Lesz. fot. Facebook
RK