Od rozstania Joanny Koroniewskiej z Maciejem Dowborem minęło już ponad pół roku. Według doniesień magazynu "Show", para nie przekreśliła jeszcze swojego 9-letniego związku. Okazuje się, że postanowili ratować swoje relacje. Aktorka chodzi na sesje do psychoterapeuty. Według doniesień dwutygodnika towarzyszy jej Maciej i... jego matka, Katarzyna Dowbor. Koroniewska ma z nią podobno świetny kontakt.
Joanna Koroniewska, Maciej Dowbor. fot. KAPIF
"Show" twierdzi, że aktorka znana z serialu "M jak miłość", świeżo po rozstaniu nie mogła sobie poradzić z trudną sytuacją w życiu prywatnym. Dlatego swoje problemy postanowiła rozwiązać u terapeuty. Wygląda na to, że wizyty u specjalisty przyniosły efekty, a Koroniewska zaczęła cieszyć się ŻYCIEM. Postanowiła również o siebie zadbać.
Do tej pory takie przyjemności jak wizyta u fryzjera i manikiurzystki były dla niej na szarym końcu. O sobie nie myślała wcale - zdradziła z rozmowie z "Show" znajoma gwiazdy.
Odmieniona Koroniewska najwyraźniej zaimponowała dziennikarzowi. Nie zerwali kontaktu ze względu na 3-letnią córeczkę Janinkę. Para siłą rzeczy musiała się ze sobą spotykać. Może Dowbor, obserwując metamorfozę, docenił matkę swojego dziecka.
Do Macieja chyba dotarło, jak wiele stracił, zostawiając Joannę - wyznał dwutygodnikowi znajomy pary.
Joanna Koroniewska, Maciej Dowbor. fot. KAPIF
Czy Joanna Koroniewska przyjmie przeprosiny? Tego na razie nie wiadomo. Zapytaliśmy menadżerkę aktorki o sytuację między jej klientką, a prezenterem:
Tej sprawy akurat nie komentuję - powiedziała nam Magdalena Czerwiec, menadżerka gwiazdy.
Czas pokaże, czy para do siebie wróci. Mała Janinka na pewno byłaby bardzo szczęśliwa...
Joanna Koroniewska, Maciej Dowbor KAPIF
ralph