Agnieszka Radwańska ma powody do dumy. Właśnie zakończył się mecz o półfinał turnieju w Sydney. Polka wygrała z zawodniczką numer 1. rankingu WTA Karoliną Woźniacką.
Jak zaznaczają znawcy sportu, to wielkie wydarzenie w karierze Agnieszki Radwańskiej. Pokonała Woźniacką po raz pierwszy od 2007 roku, po pięciu przegranych meczach z rzędu. Polska tenisistka udowodniła, że nie powiedziała ostatniego słowa i że prawdziwy triumf dopiero może nastąpić.
Ale to nie wszystko. Dziennikarze sportowi podkreślają, że wygrana Radwańskiej to świetna prognoza. Zbliża się bowiem jeden z najważniejszych turniejów tenisowych, czyli Australian Open.
Przypomnijmy - Radwańska wygrała z Karoliną Woźniacką, która również jest Polką. Obie panie na korcie rywalizują, ale w życiu prywatnym są przyjaciółkami. Tuż po meczu zapewne wybrały się razem na kolacje, co jest ich zwyczajem od lat.
'Radwańska wygrała, bo była lepsza. To może być jej rok!'
Mrock