Sylwia Gruchała to jedna z najseksowniejszych polskich sportsmenek. Jest wielokrotną medalistką Igrzysk Olimpijskich, Mistrzostw Świata i Europy. W 2008 roku pokazała swoje walory w seksownej sesji dla magazynu "CKM". W wywiadzie dla " Wysokich Obcasów " zdradziła, ile za nią dostała:
Tyle samo co za brązowy medal olimpijski. Po Atenach, w 2004 r., dostałam około 50 tys. zł.
Czy żałuje, że się rozebrała?
Nie, nie pokazałam części intymnych, byłam w stroju. Ciało nie jest dla mnie tabu, nie wstydzę się go. Od dziecka jestem przyzwyczajona do nagości, po każdym treningu rozbieram się do naga w szatni. Ale dziś bym tego nie zrobiła. Czuję, że sprzedałam część siebie.
W wywiadzie wspomina także o swoim występie w " Tańcu z gwiazdami " w 2008 roku. Brała udział w ósmej edycji. Po programie zaczęło się szaleństwo medialne wokół jej osoby, śledzili ją paparazzi:
Koszmar. Obrzydliwe. Szłam do sklepu, a tam za rogiem czaił się ktoś z aparatem w ręku. Raz w Sopocie gonił mnie paparazzo. Zaczęłam mu uciekać, coraz szybciej, a on za mną. I cały czas pstrykał.
Florecistka usunęła się w cień, dużo trenowała i w końcu dano jej spokój. Teraz przygotowuje się do Igrzysk Olimpijskich w Londynie.
Żałujecie, że TO zrobiła?
ckm 11 grudnia 2007
Ena