W ostatnim odcinku programu Kuby Wojewódzkiego Madox skomentował tę sytuację, mówiąc krótko:
Ja go nie traktuje na pewno jako konkurenta. Gdzieś tam mamy wspólne cechy, ale nie jesteśmy w 100 procentach sprzymierzeńcami, mamy inny przekaz. Nie wiem, co będziemy muzycznie robić, to znaczy nie wiem, co on będzie robił, bo moja płyta jest już skończona. I tyle.
Jak wiadomo, nie przez wszystkie środowiska Madox został zaakceptowany. Problemy z jego seksualnością przerastają część Polaków. Wokalista wyznał, że ma nawet swoje ulubione określenia, jakie wyczytał o sobie na forum:
Mam kilka swoich ulubionych określeń: Pedox, Cwelox, hermafrodyta, ale to już jest słabe. Najważniejsze jest w tym wszystkim, aby śmiać się z tego, najważniejsze, żeby znaleźć grupę odbiorców, którzy cię wspierają.
Zobacz także:
Madox i Szpak będą razem pracować?