Rodzice Seleny rozwiedli się, gdy gwiazdka miała zaledwie pięć lat. Od tamtej pory Sel ma ograniczony kontakt z ojcem. Choć miała dużo czasu, by przywyknąć do takiej sytuacji, nigdy nie pogodziła się do końca z rozpadem rodziny i przede wszystkim z tym, że jej ojciec uczestniczy w jej życiu w znacznie mniejszym stopniu niż powinien.
Nic dziwnego, że Selena podświadomie szuka w swoich chłopakach jakiejś namiastki ojca. Justin ponoć świetnie spełnia się w roli takiego zastępczego opiekuna. Otacza dziewczynę opieką i daje jej poczucie bezpieczeństwa, którego nigdy nie zaznała od ojca.
Zobacz także:
Selena Gomez - smutna czy przemęczona?