Teledysk Edyty Górniak do piosenki "On the run" zadebiutował w sieci. Oficjalna premiera miała odbyć się o godzinie 24.00, ale prawdopodobnie z powodu problemów technicznych był 20-minutowy poślizg. Warto było czekać? I tak, i nie. Teledysk można podsumować w kilku słowach - mistyczny, tajemniczy i zaskakujący. Gwiazda biega po leci, tarza się w błocie.
Teledysk oddaje tajemniczy klimat piosenki i to jego spory atut. Jednak im dłużej ogląda się ten klip, tym więcej rzeczy wydaje się być w nim niedopracowanych. Zwłaszcza końcowa scena na pustyni jest naszym zdaniem niepotrzebna.
Przygotowania do produkcji zajęły pięć tygodni, zdjęcia trwały 26 godzin, a na planie pracowało 35 osób - czytamy na oficjalnej stronie piosenkarki.
Górniak narzuciła sobie niezłe tempo. W czerwcu była premiera klipu do "Teraz tu", a już w sierpniu możemy oglądać teledysk do "On the run".
Edyta Górniak
Edyta Górniak
Edyta Górniak
Edyta Górniak
Teledysk:
Podoba wam się klip? Zagłosujcie w naszym sondażu.
Ally