Myśleliśmy, że po coming oucie Ricky Martina , nic nas nie zdziwi. A jednak! Pełnym zaskoczeniem okazało się wyznanie Tiziano Ferro we włoskiej edycji Vanity Fair . Artysta, który ma na koncie 6 milionów sprzedanych albumów i wierne rzesze fanów mówi, że nie mógł przez długi czas zaakceptować swojej orientacji. Doszedł jednak do wniosku, że kiedyś trzeba to sobie powiedzieć jasno i wyraźnie:
Jestem gejem!
Cały Włochy są w szoku. Po pierwsze Tiziano jest tam prawdziwym gwiazdorem, a po drugie to pierwszy coming out tak znanego artysty. Niestety w Polsce trudno doczekać się takich jasnych deklaracji od znanych piosenkarzy. Niektórzy mają na karku już 40 lat... a odwagi zero.
Zrobił to Elton, Freddie, George, Ricky, Lance, Tiziano i całe zastępy innych, więc może czas na wasz ruch?!
Dla przypomnienia największy hit Tiziano Ferro - Perdono:
Aik