Ta to dopiero ma farta. Kylie Minogue trafiła się niezła fucha. Gwiazda zagra koncert przed dwoma tysiącami gości zgromadzonymi podczas otwarcia Palm Jumeirah. Jest to nowa wyspa wchodząca w skład dubajskich Wysp Palmowych.
Kylie za godzinny występ zgarnie równiutkie trzy miliony euro. Dzięki temu trafi do Księgi Guinnessa. A my zazdrościmy - nie tyle co obecności w księdze, a takiej kasy. Każdy chciałby zarabiać tyle za godzinę.