Gitarzysta Good Charlotte odpowiada:
Paliłem szluga w fotelu w samolocie (rzeczywiście szaleństwo! - red.)! Poza tym mam dziarę na twarzy, więc nigdy nie dostanę zwykłej pracy. Staram się jak mogę, bo wiem, że muszę już zawsze grać w rockowej kapeli - czytamy w Bravo.
Ciekawe podejście do świata, nie sądziecie? Zastanawiamy się, czy jego brat bliźniak, Joel Madden , też ma takie. Przecież niedługo zostanie tatą i pewne rzeczy po prostu nie przystają.