W piosence "Piece of me" Britney śpiewa o swoich problemach związanych ze sławą i paparazzi. Ten motyw powoli staje się nudny , ale widać nie dla Britney. Dobrze, że chociaż muzyka jest za każdym razem inna.
Z kolei piosence "Heaven on Earth" Britney dzieli się z nami swoimi wyobrażeniami na temat swojego wymarzonego faceta . Jakoś nie wydaje nam się, żeby chodziło jej tu o K-Fed'a. Ale być może jesteśmy w błędzie i wkrótce usłyszymy, że do siebie wracają?
Trzecia piosenka, która pojawiła się w internecie, nosi tytuł "Break the Ice" i przyznamy szczerze, że to właśnie ona przypadła nam najbardziej do gustu.
A jak Wam podobają się nowe piosenki Britney? Czekamy na Wasze opinie!