Z kim Wam się kojarzy nowa fryzura Christiny Ricci? Nam z kobietą, która zakłada rękawiczki, żeby napić się harbatki i zjeść harbatniki.
Zresztą strój też "jest na miejscu". Skąd to nowe wcielenie aktorki? Być może Christina chce teraz spróbować swych sił w polityce. Pewną wprawę już ma, 3 lata temu zaangażowała się w kampanię prezydencką - wspierała demokratę Johna Kerry`ego.
Pożyjemy, zobaczymy. Sama zainteresowana na ten temat milczy. I zamiast partyjne kongresy odwiedza premiery filmów - na zdjęciu na pokazie "Into the Wild" Seana Penna w Los Angeles.