Cielecka wpadła z deszczu pod rynnę?

Wciąż powtarza te same błędy i wiążę się z mężczyznami o rogatej duszy - pisze "Na żywo".

Magdalena Cielecka to jedna z piękniejszych polskich aktorek. Niestety, jak się po raz kolejny okazuje, pieniądze i uroda nie gwarantują szczęścia w miłości. Aktorka była przez wiele lat w skomplikowanym związku z Andrzejem Chyrą, a teraz spotyka się z młodszym oraz równie nieokiełznanym jak jej były, Łukaszem Garlickim.

Zawsze lubił balować, nieraz bardzo ostro. Jest fajnym kompanem do zabawy, ale żadna poważnie myśląca kobieta nie będzie traktowała go serio - mówi koleżanka Garlickiego ze studiów.

KĄTNY KAROL/KAPIF.PL/kkatny

Magda Cielecka ma 37 lat, ale jak widać nie myśli jeszcze o stabilizacji, skoro odpowiada jej związek z takim bawidamkiem. Sama zresztą nie uchodzi za grzeczną gwiazdę, która wieczorami gra w szachy.

Uzależniłam się od skrajnych emocji. Wszystko musiało być albo bardzo kolorowe, albo było do dupy. Kiedy nie żyłam na najwyższych obrotach, wydawało mi się, że nie żyję wcale. Uwielbiam tańczyć, w dobrej zabawie potrafię się zapomnieć - zdradziła kiedyś Magda.

Dogodzić takiej kobiecie pewnie nie jest łatwo! Łukasz musi jej gwarantować sporo wrażeń, skoro wciąż z nim jest.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.