Czego jak czego, ale braku tolerancji czytelniczkom "Gali" zarzucić nie można. Dlaczego? Wczoraj dzięki ich głosom Tomasz Raczek i jego partner życiowy pisarz Marcin Szczygielski dostali "Róże Gali" i zostali okrzyknięci najpiękniejszą parą w Polsce! Gdy wyszli na scenę po obiór nagrody Plotek zastanawiał się nad dalszym rozwojem sytuacji. Ich pocałunek na oczach widzów Telewizji Publicznej byłby nie lada sensacją. Zwycięzcy plebiscytu ograniczyli jednak swoje wyjście na scenę tylko do podziękowań. Ale już sam fakt, że taka scena rozgrywała się na antenie Dwójki był zaskakujący .
Statuetkę za najpiękniejszy debiut dostała Marta Żmuda-Trzebiatowska ( Zobacz, jak Marta dubbinguje ). Za "Piękną zawsze" uznano Krystynę Jandę. Wielkim zaskoczeniem była nagroda dla Artura Boruca, który wygrał w kategorii "Piękni dziś". Pewnie jeszcze kilka tygodni temu byśmy byli uradowani jego zwycięstwem, ale po ostatnich ekscesach, Artur bardzo stracił w naszych oczach . Wczoraj nawet "The Sun" za "Faktem" pisał o jego romansie. To się nazywa "światowa kariera". Nagrodę za Artura odebrała jego piękna siostra. Piłkarz w nagranym wcześniej materiale podziękował czytelniczkom i przeprosił za swoją nieobecność. Tłumaczył, że gra teraz mecz! Owszem Polska grała z Irlandią, ale na bramce stał Łukasz Fabiański, a Artur nawet nie był rezerwowym. Nie będziemy tego nawet komentować.