Jak wszyscy wiemy, Violetta Villas to prawdziwa diwa. Niekwestionowana gwiazda piosenki na całym świecie. Dziś może trochę zapomniana, ale wciąż gwiazda.
Kiedy Villas dostała scenariusz filmu, który ma opowiedzieć historię jej życia, diwa myślała, że w jej postać wcieli się Kasia Figura . I to by sie nawet zgadzało. Wielka aktorka wcielająca się w postać wielkiej artystki - sukces murowany.
Jednak zaszły zmiany. Reżyser filmu twierdzi, że widzi tylko Joaśkę Liszowską w głównej roli:
Dla mnie tylko Joanna Liszowska mogłaby zagrać Villas. Ona dałaby radę, ma świetny głos i poradziłaby sobie na pewno z tą rolą - powiedział Konrad Aksinowicz dla faktu.
Nie mamy nic przeciwko Joasi , bo to dobra aktorka, która potrafi w dodatku śpiewać (Patrząc na Asię, przypomina nam trochę Villas), ale ostatnie zdanie powinno jednak należeć do Violetty Villas .
Joanna Liszowska Joanna Liszowska/kapif