You can dance - słabiutkie półfinały

W finale zatańczy Artur, Kryspin i Kasia. Na kogo stawiacie?

Wczoraj odbył się półfinał show "You Can Dance". Uczestnicy mieli do zatańczenia po trzy duety i solówki. Tak jak w poprzedniej edycji, tak również i w tej w półfinałowym odcinku było widać, że tancerze są już wyczerpani treningami. Nawet w materiałach poprzedzających swoje występy mówili, że taniec już powoli przestaje im sprawiać tak wielką przyjemność jak na początku, bo nie mają już sił trenować.

Wczorajsze duety były poprawnie zatańczone, ale nas i jurorów nie rzuciły na kolana. Od półfinalistów oczekujemy większego zaangażowania i poziomu tańca. W solówkach uczestnicy wypadli już nieco lepiej. Widać, że są indywidualistami i najlepiej czują się na scenie gdy są sami. Jury straciło już swoją władzę i to publiczność zdecydowała, kto zatańczy w finale. Z programem pożegnała się Ania, który naszym zdaniem już tydzień temu powinna polecieć.

Przez cały program na dolnym pasku leciała wiadomość o tym, że Kinga jest nominowana do "Wiktorów 2008" i widzowie powinni na nią głosować. Również Agustin Egurrola namawiał do oddania swojego cennego głosu na Kinie.

Kinga RusinKinga Rusin Kinga Rusin/kapif

P.S Michał Piróg miał wczoraj urodziny. Życzymy mu żeby otworzył ten swój teatr i czasem ważył słowa.

YCD: Ania boi się jurorów

Więcej o:
Copyright © Agora SA