Przez ostatnie parę tygodni Robert Moskwa i Aneta Kowalska przygotowywali specjalny układ choreograficzny, który mieli zaprezentować w pierwszym odcinku programu. Niestety tancerka miała groźny wypadek i teraz zamiast tańczyć na lodzie, chodzi na rehabilitację.
Producenci mogliby znaleźć Robertowi tancerkę, która nauczyłaby się w ciągu tygodnia całego układu, ale problem w tym, że aktor nie chce tańczyć z inną partnerką.
Robert nie chce jeździć z inną łyżwiarką. W związku z tym brakuje nam ostatniej gwiazdy do programu - powiedział "Faktowi" producent programu Rinke Rooyens.