Steczkowska nie nosi stanika! Ale majtki tak!

Justyna Steczkowska na łamach "Faktu" dementuje rewelacje jednego z portali, że nie nosi majtek. Przy okazji okazało się, że Justyna nie nosi biustonosza!

Justyna Steczkowska jest oburzona tym, że jeden z portali umieścił jej zdjęcie i na jego podstawie dopisał komentarz: Steczkowska nie nosi majtek. Justyna swoje dementi umieściła w "Fakcie".

Taka sytuacja, jak na zdjęciu nie miała miejsca. Dziwnym trafem jest ono całe ciemne, a miejsce między nogami jasne. Miałam po prostu na sobie cielistą bieliznę. Gdybym lubiła pokazywać się bez majtek, już dawno bym się rozebrała do pisma dla panów.

"Fakt" wierzy Steczkowskiej, bo ostatnio przyłapał ją na w sklepie jak kupowała majteczki, ale bez stanika. Bo to tej części bielizny Justyna nie nosi - czytamy w "Fakcie".

Choć brak majtek okazał się wielką bzdurą, to ostatnio można było spotkać piosenkarkę bez... stanika. Na niedawnej imprezie w jednym z warszawskich klubów zrobiła dzięki temu prawdziwą furorę. Wzrok męskiej części gości przykuwały jej nagie piersi prześwitujące przez cieniutki sweterek. Co się zresztą dziwić? Steczkowska wie, że ma pięknie wyrzeźbione tańcem i jędrne ciało. Po co jej zatem stanik? Jej biust prezentuje się wspaniale pod obcisłymi bluzeczkami.
Więcej o:
Copyright © Agora SA