Dlaczego Damięcki odpadł tuż przed finałem?

Osoby głosujące na pary biorące udział w półfinałowym odcinku show miały twardy orzech do zgryzienia, ponieważ wszystkie gwiazdy swoimi pokazami zachwyciły publiczność. Ktoś jednak musiał odpaść. Czemu był to Damięcki?

Mateusz Damięcki już od pierwszego odcinka typowany był na zwycięzcę programu. Aktor imponował publiczności swoimi umiejętnościami tanecznymi oraz elegancją, z jaką prezentował się na parkiecie. Mateusz otrzymał pierwsze cztery 10-tki już w trzecim odcinku programu. Jedna z finalistek programu - Anna Guzik po raz pierwszy otrzymała 40 punktów dopiero we wczorajszym, czyli 11 odcinku. Jury oceniło jej cha-chę na 28 punków. Takiej ilości punktów Mateusz nie otrzymał w żadnym odcinku programu.

Damięcki od początku prezentował wysoki poziom i to go właśnie paradoksalnie zniszczyło. Ludzie po prostu lubią obserwować jak poszczególne pary z odcinka na odcinek tańczą coraz lepiej i robią duże postępy.

Czemu ten przystojny, utalentowany, sympatyczny posiadać popularnego nazwiska nie wszedł do finału? Właśnie dlatego, że ma wszystkie cechy które przed chwilą wymieniliśmy. Czasem widzowie wolą bardziej naturalną, choć gorzej tańczącą aktorkę niż perfekcjonistę.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.