Smoktunowicz i Lis już po ślubie

Jak informuje "Życie na gorąco", Tomek i Hania pobrali się na początku maja w gorącej Hiszpanii, a nie jak wcześniej spekulowano we Włoszech.

Para w Madrycie spędziła tydzień, po czym pojechała do Paryża, skąd Smoktunowicz prowadziła specjalne wydanie "Wydarzeń" dotyczące wyborów prezydenckich. Znajomy pary, na łamach magazynu, bardzo celnie i krótko opisał, co działo się w stolicy Francji:

W Paryżu pojawili się na drugi dzień z obrączkami na palcach.

Po pracy, w paryskich hotelu "Meridien Etole" para ponoć zorganizowała bankiet dla przyjaciół z ekipy telewizyjnej "Wydarzeń". Zaproszeni goście doskonale wiedzieli z jakiej okazji para wyprawia bankiet, choć Lis żartował, że muszą przecież uczcić wybory.

Hanna Smoktunowicz (Bartosz Bobkowski/Agencja Wyborcza.pl)

"Życie na gorąco" donosi również, że to Tomek naciskał na ślub. Podobno marzy mu się syn i nie chce żeby urodził się w nieformalnym związku. Bardzo szczęśliwi z powodu ślubu Lisa i Smoktunowicz będą również rodzice dziennikarza, którzy bardzo przeżyli jego rozwód z Kingą Rusin. My tylko przypominamy, że Hanna Smoktunowicz była świadkiem na ślubie Kingi Rusin i Tomka Lisa.

Więcej o:
Copyright © Agora SA