-
Przydaloby jej sie pobiegac po tym boisku a nie stac i spiewac starocie sprzed kilkunastu lat.Pilkarze przynajmiej ida do przodu i pokazuja ze idziemy na przod i zaczynamy grac i mozna a taka starsza pani stoi w miejscu krytykuje i odgrzewa stare kotlety na wystepach.Marylka pocwic troche pobiegaj i dopiero medrkuj jesli jestes tak silna i wezmiesz to wszystko na klate jak oni.Bravo dla dryzyny dali nam to na co czekalismy tyle lat!Nadzieje....a pania Marylke prosimy na emeryturke
-
-
Zgadzam się z Marylą Rodowicz.Ok, nasi wyszli z grupy, doszli do 1/8. To dużo i mało. Oglądałam mecz, bez emocji, bo niestety im nie uległam. Nasi mieli więcej okazji, ale niestety z tych okazji nie padły bramki. Zaczęli świetnie. Gol w 2. minucie. I niestety odpuścili. Jasne, łatwo się komentuje. Ale 1-0 na samym początku meczu to nie jest przewaga na defensywną grę. I jeszcze jedno. Portugalczycy nie imponowali, ale gdy dostawali piłkę robili się bardzo szybcy i nie rozgrywali piłki do tyłu tylko parli do przodu. Technicznie byli lepsi, piłka kleiła im się do stopy. Nasi podają dokładnie, ale jakoś tak szerzej. Szkoda, że naszym nie udało się wygrać tego meczu. Niedawno widziałam inny mecz, ligowy (nie ta półka) i podobną sytuację, gol w 5- minucie i... gra na czas. Tylko, że tam liczył się wynik z dwumeczu i się udało. Tym razem nie. A mogło. Walijczykom się udało pokonać Belgów.
-
Maryla miała rację. Tylko w pierwszym meczu Polska miała przewagę. W pozostałych meczach głównie broniła się (procentu czasu posiadania piłki nie da się oszukać). Wygrane i remisy były dla drużyny szczęśliwe. W końcu przyszedł mecz, w którym umiejętności a nie szczęście decydowało. Tym, którzy krytykują Rodowicz wystarcza (szczęśliwa) miernota. Dwie podstawowe umiejętności piłkarskie - celność podawania oraz strzały na bramkę - są w powijakach w polskiej drużynie. No i pracowitość, chęć gry też pozostawia dużo do życzenia. Usankcjonowywanie miernoty niedobrze wróży polskiej przyszłości we wszystkich sprawach. Ten mecz był 'obroną Częstochowy', podobnie jakim był ten 'sławny' mecz na Wembley, którym Polska się szczyci. A był to rozpaczliwy mecz ze szczęsliwym wynikiem. Ale na szczęściu daleko się nie zajedzie, co udowodnił mecz z Portugalią.. Radziłbym polskim kibicom zmienić kryteria futbolu garwolińskiego na kryteria dobrego futbolu.
-
-
-
-
-
-
-
Polaczki dostali sraczki, bo ktoś (M. Rodowicz) odważył się powiedzieć prawdę o wczorajszej grze naszej reprezentacji. Mieszkam w Wlk. Brytanii, oglądałam mecz na ITV, komentatorzy w studio byli zgodni. Stwierdzili, że Polacy grali przez pierwsze 15 minut, po czym przestali i nastąpił zastój. Potem z ich strony już nic się nie działo. Więc drodzy forumowicze, nie piszcie, że to był piękny mecz. Bądźcie obiektywni! Polacy nie biegli z piłką do przodu, ale permanentnie odrzucali ją do Fabiańskiego. Do cholery! Fabiański to bramkarz (i to znakomity), a nie napastnik czy skrzydłowy!!!
-
-
Pani Marylo powinna sie Pani wstydzic za swoja wypowiedz na temat naszych wspanialych pilkarzy pokazali swoja klase ,nie zgadzam sie z pania ze mecz byl nudny jest pani nie obiektywna chlopcy dali wszystko z siebie , giegali 120 min. na tym upale , wygralismy lub zremisowali wszystkie spotkania czy to sie nie liczy, a ze bramka z karnego nie zostala obroniona to poprostu pech , smie twierdzic ze bylismy lepsi od Portugali, a uwgi w pani stylu prosze zatrzymac dla siebe..nasi pilkarze jakby nie bylo robia postepy a pani repertuar zatrzymal sie na latach 60 tych i oczym tu mowic , dobrze jest krytykowac , a na koniec powiem dziwne ze znawcy sportu chwala chlopakow z ich postepow , DALA PANI PLAME RODAKOM
-
-
-
-
-
-
-
Ma racje 100% ale podnieta jest tyle ze orgazmu nie bylo! Duraki sie ciesza ze wyszli z grupy to tak jakby wynajac malarza do malowania domu i cieszyc sie ze wyjal pedzel z teczki. Cieszcie sie ja to mam w doopie i kibicuje Islandii bo oni maja jajca nie pisanki jak nasze drewniaki.
-
-
-
-
-
Pani Maryla ma 100% racji. U nas od wieków największymi bohaterami są ci, którzy przegrali. Polegli, ale z honorem. I cała para w gwizdek.
Internet jest pełen nienawiści do mających odwagę głosić niepopularne prawdy.
Należy przyjąć ich postawę, czyli olać ich. Co niniejszym czynię. -
Wypowiedź Maryli Rodowicz żałosna i niesprawiedliwa, niema Pani pojęcia ani o piłce ani o taktyce. A przy okazji "szanowna redakcjo" ripostował na temat kondycji polskich piosenkarzy nie Tomasz tylko Andrzej Iwan, niewłaściwe imię i zdjęcie. Za brak profesjonalizmu - CZERWONA KARTKA !
-
-
-
-
-
Iwan opowiada głupstwa. Gdybym np. pracował w służbie zdrowia to nie mam prawa krytykować bo nasza służba zdrowia jest na kiepskim poziomoie!!! Czy Piłkarze to udzieli książęta! ! Grali słabo i lepiej żeby Iwan nie komentował, bo tylko się kompromituje. Niech pan sobie poczyta opinie o meczu Niemców i Anglików, oni nie mają interesu żeby być nie obiektywnym. Sukces jest ze tak daleko zeszliśmy! !! Ale to inna sprawa.
-
-
Cóż zrzucam to na karb emocji ale biorąc słowa Pani Rodowicz na zimno to trudno sie z nia nie zgodzić. Podstawowa zasada nie murowac własnej bramki przy stanie 1:0 od tylko cisnąć do końca licząc na kolejne bramki. Polacy kompletnie oddali inicjatywę i to sie zemściło a sygnałem ostrzegawczym powinien byc głupi faul Pazdana na polu karnym po którym sędzia mial prawo podyktowac 11 ale moe zrobił tego na nasze szczęście, ale limit tego został wyczrpany i później na skutek kolejnych błędów naszej reprezentacji bramka musiała paść i padła to byl ostatni dzwobek zeby brac sie do roboty i zaryzykowac bardziej ofensywna gre.
-
Prawdziwy kibic widzi tylko grę, kibol - otoczkę. Wiem na co stać polskich piłkarzy, ale wyniki naszej drużyny były lepsze niż sama gra. Nie można jednego zasłaniać drugim. Generalnie Polacy grali SŁABO. Przykłady? Proszę bardzo. Lewandowski i Milik słabiutko. Piłkarz (e) za miliony! To były ich chyba najgorsze mecze. Ostatnio Lewandowski tylko odbija się od przeciwników, z wielkimi pretensjami do nich. Jeśli dobrze gra Pazdan to dla odmiany gorzej Glik. Słabiutka technika: kłopoty z przyjęciem piłki i jej opanowaniem, niecelne podania (u wszystkich). Fatalna gra bez piłki (wielkie pole do popisu dla przeciwnika, tracone okazje własne). Nieumiejętność przewidywania sytuacji na boisku. Itd., itd...
W każdym meczu to przeciwnik miał przewagę w posiadaniu piłki. Polskich piłkarzy można pochwalić tylko za ambicję i chęci. Ale brak formy (przecież widziałem naszych w bardzo dobrych meczach w ich wykonaniu) nie gwarantował dobrych wyników. Można wygrać po pięknej grze, można wygrać i fuksem. Ale to nie to samo. Oprócz wyniku liczy się coś jeszcze. I o tym trwa dyskusja, tu jest właśnie miejsce na krytykę gry naszych piłkarzy. Maryla Rodowicz ma całkowitą rację. Ona oglądała mecz, a nie śpiewała - chociaż robi to cudownie od wielu, wielu lat i za to jej chwała - jak uważają jej krytykanci, odnosząc się do festiwalu Eurowizji (tak to jest gdy brakuje argumentów). Reasumując: BRAWO piłkarze, ale graliście ŹLE. Przy takiej drabince turniejowej mogliście dojść aż do finału. Czyżby znów wróciło idiotyczne hasło "kibiców" - NIC SIĘ NIE STAŁO POLACY? -
Nie ma o czym dyskutować,kto oglądał mecze ten wie że zachwyty naszym graniem są na wyrost twierdzenie że zwycięzców się nie sądzi,włożyć między bajki.To co Rodowicz mówi o graniu do własnej bramki,bramkarza,to rzeczywiście jakiś nowy styl,dobrze że Górski tego nie widział,pewnie nie wiedziałby o co w tym wszystkim chodzi.Czasem miałem wrażenie że piłkarze czekają a nuż bramkę strzelą nasi przeciwnicy do własnej bramki.Dwa pierwsze mecze z Irlandią i Niemcami można przeżyć,a reszta to made in barachło szkoda się o tym rozpisywać.Jak zaczniemy bramki strzelać i wygrywać z pomocą jakiejś myśli taktycznej a nie dukania na boisku aby przetrwać,wtedy można rzec że mamy drużynę.
-
-
Pani Marylo nie zawsze podoba nam się sposób i stroje występów na scenie i musimy to uszanować. Najważniejsza jest Pani muzyka. A Polacy są wielcy. Tylko dlaczego lansuje się Pani na porażce piłkarzy. Nie widziałam żadnego wywiadu wtedy jak nasi Piłkarze zaczynali mecze i szli po drodze wielkich sukcesów. Nie ładnie.
-
Zgadzam sie z Pania M. Dokladnie tak to wygladalo. Podania do bramkarza przez 1.5 min, dosrodkowanie i rywale odbieraja pilkę. Problem jest jeszcze w tym, ze jak strzelimy juz jedna bramke to czekamy na to zeby sedzia zaraz po niej skonczyl mecz. Naleza im sie gratulacje bo to sukces ze doszli tak daleko tak slaba gra!
-
-
-
-
-
-
Oj Rodowicz, Rodowicz, tobie to już całkiem się pod tą spaloną utleniaczem strzechą poprzestawiało... :/ Królową to ty może i jesteś, ale kiczu i tandety. Prawdziwy artysta wie, kiedy ze sceny zejść, ty zdecydowanie ten moment przegapiłaś i wciąż straszysz publikę swoimi baranizmami.
-
-
-
-
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
Gość: endriu
Oceniono 1 raz 1
Pani Marylo człowiek z kulturą wie, kiedy z sceny zejść pani czas już przeminął zachowuję się pani jak pudernica chwytająca się wszelkich możliwości, aby kasę gdzieś wyrwać i z zawiścią sączyć jad na kogoś, kto jest o niebo lepszy od pani, bo człowiek w pani wieku nie powinien wychodzić na scenę z piórami w tyłku pani nie jest godna ich oceniać pani może jedynie dla nich nogi myć i tą wodę pić.